Milan - Arsenal 4:0. Włosi o triumfie "rossonerich"

2012-02-16 9:10

Podobno najdumniejszym zwycięzcą w Mediolanie po tym meczu nie był żaden z piłkarzy, tylko ex-premier Silvio Berlusconi. Puszył się jak paw i przyjmowal gratulacje.

LA GAZZETTA DELLO SPORT

Spektakl na San Siro przepiękną bramką otworzył Prince Boateng, dwei dołożył Robinho, czwartą z karnego Ibrahimović. Komentarze wydają się zbyteczne.

 

LA REPPUBLICA

Rossoneri byli lepsi od Kanonierów pod każdym względem. Do Londynu pojadą swobodnie, na luzie by dopełnić awansu w rewanżu.

 

CORRIERE DELLA SERA

Super-Milan znęcał się nad rywalem z Londynu i mógł wygrać jeszcze wyżej. Arsenal byl poniżej oczekiwań, wygląda, że to koniec ery Wengera. Milan jest już praktycznie w ćwierćfinale.

LA STAMPA

Rzadko zdarzają się w mecze w których drużyna gra perfekcyjnie. Milan tak zagrał z Arsenalem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze