Katowice i GieKSa żegnają Jana Furtoka
Jan Furtok przez lata swojej sportowej kariery zasłużył na miano największej legendy GKS-u Katowice najpierw grając, a później trenując zespół ze stolicy województwa śląskiego. Kiedy więc pojawiły się informacje, że 36-krotny reprezentant Polski zmarł w wieku 62. lat, kibice "GieKSy" pogrążyli się w żałobie, przygotowując się do pogrzebu Jana Furtoka, który nastąpi jeszcze przed ligowym meczem GKS-u Katowice z Lechią Gdańsk. Już kilka godzin po tym, jak katowicki klub poinformował o tym, że Furtok zmarł, pod jego muralem, który znajduje się w centrum Katowic pojawiły się pierwsze znicze.
Kiedy pogrzeb Jana Furtoka? Znamy datę i miejsce pożegnania legendarnego piłkarza
Jan Furtok nie żyje. Zmagał się z ciężką chorobą
W 2015 roku Jana Furtoka lekarze zdiagnozowali chorobę Alzheimera. W ostatnich latach przed śmiercią coraz rzadziej pojawiał się publicznie. Po jego śmierci nie zabrakło ciepłych słów pod adresem legendarnego zawodnika GKS-u Katowice, chociażby ze strony trenera Jana Urbana. Ze względu na swoja zasługi dla "GieKSy", przed laty przy ul. Granicznej zaplanowano specjalny mural przedstawiający piłkarza, który ukończony został w połowie 2021 roku.
Barwy katowickiej drużyny reprezentował jako piłkarz w latach 1979-1988 oraz 1995-1998. Po zakończeniu sportowej kariery trenował "GieKSę" w 2005 roku. W sezonie 19985/86 sięgnął po Puchar Polski.