Dokument BBC, mówiący o rosyjskiej armii chuliganów, szokuje. Mężczyzna z kominiarką na twarzy spokojnie zapowiada, że zbliżające się mistrzostwa w Rosji dostarczą sporo rozrywki jego organizacji: - Każdy z nas cieszy się z powodu mundialu w Rosji. Nie trzeba nigdzie jechać, by się rozerwać – powiedział brytyjskiej stacji członek ugrupowania zrzeszającego chuliganów. – Naszym przeciwnikiem są oczywiście Anglicy, którzy uchodzą za pionierów w tym fachu.
Starcia pomiędzy rosyjskimi i angielskimi kibicami obserwowaliśmy już podczas zeszłorocznego turnieju we Francji. Na ulicach Marsylii lała się krew. Teraz Rosjanie zapowiadają, że powtórki można się spodziewać na 100 procent: - Jest pewnym, że zostaną zorganizowane akcje wymierzone w angielskich kibiców – grozi jeden z członków ugrupowania Orel Butchers.
Organizatorzy turnieju zachowują jednak spokój. Sam prezydent FIFA, Gianni Infantino, jest przekonany, że rosyjskie służby porządkowe staną na wysokości zadania i nie dopuszczą do agresji. Szwajcar uważa Rosję za gościnny i przyjacielski kraj, który kocha piłkę nożną.