Niemal tradycją się już stało, że przed meczami piłkarze są wyprowadzani na boisko przez tzw. dziecięce eskorty. Tak sytuacja wygląda niemal w każdym zakątku świata, a w niektórych krajach i ligach obserwujemy jedynie małe wyjątki. Swego czasu głośno było chociażby o piłkarzach Ajaksu Amsterdam, którzy na murawę wyszli... ze swoimi mamami. Miało to oczywiście związek z obchodzonym tego dnia w Holandii Dniem Matki.
Ale fani, którzy zgromadzili się na trybunach WEB Arena z okazji meczu CSKA Moskwa - Arsienał Tuła mogli być mocno zdziwieni, gdy zobaczyli zawodników obu ekip wychodzących z szatni. Otóż kapitanowie drużyn - Igor Akinfiejew (CSKA) i Michaił Lewaszow (Arsienał) - wyprowadzili na murawę... trzymane na smyczach psy!
I szybko okazało się, że to inicjatywa zachęcająca do adoptowania zwierzaków ze schronisk. Właśnie takie psiaki pojawiły się na boisku stadionu w stolicy Rosji, a jeden z nich nawet symbolicznie rozpoczął spotkanie. Co ciekawe był to pomysł samego Akinfiejewa, który na tyle kocha czworonogi, że postanowił pomóc im właśnie w taki sposób.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla CSKA. Gole strzelali Abel Hernandez, Kristijan Bistrović i Fiodor Czałow.