Siergiej Kirjakow przez wiele lat występował w niemieckiej Bundeslidze. Był gwiazdą Karlsruher. W barwach tego klubu wystąpił w 145 meczach, w których zdobył 29 bramek. Dzięki dobrej postawie w lidze napastnik dostał powołanie do reprezentacji Rosji. W "Sbornej" wystąpił ponad 40 razy.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej, Kirjakow rozpoczął trenerską przygodę. Jego największym wyzwaniem było prowadzenie rosyjskiej kadry do lat 21. W latach 2016-2017 prowadził natomiast Arsenał Tuła. Ale ciężko powiedzieć, aby jego praca była w tym zespole udana.
Kirjakow był mocno krytykowany za słabe wyniki drużyny. Prym wiódł w tym Igor Rabinew z "Sport Expressu". Los chciał, że obaj panowie znaleźli się w jednym miejscu, w jednym czasie i jak można było się spodziewać, nie było to miłe spotkanie. Kirjakow i Rabinew pełnili rolę eksperta w studiu "Mecz TV".
W przerwie były piłkarz miał zastąpić dziennikarza. Gdy mężczyźni mijali się, Kirjakow zapytał Rabiniewa, czy ten ma mu coś do powiedzenia. Ten miał przejść obok niego bez słowa. Trener w odpowiedzi rzucił się na dziennikarza z pięściami i mocno obił mu twarz. "Sport Express" oświadczył, że będzie wspierał Rabiniewa, gdy ten zdecyduje się na wniesienie pozwu.