Hasło "Wesołych Świąt" Cristiano Ronaldo i spółka wzięli sobie bardzo do serca. "Czerwone Diabły" były bardzo wesolutkie, a prym wiedli Ronaldo i Wayne Rooney - znany miłośnik nocnych zabaw.
Już kilka godzin później 23 piłkarzy Manchesteru, w tym nasz Tomasz Kuszczak (który wyglądał na najmniej zmęczonego), musiało zameldować się na lotnisku. Tam triumfatorzy Ligi Mistrzów wsiedli do samolotu do Tokio, gdzie w czwartek rozpoczną batalię o klubowe mistrzostwo świata (na początek półfinał z Gamba Osaka). Podróż do stolicy Japonii była długa. I dobrze, bo chłopcy Aleksa Fergusona mieli co odsypiać...