Rodri i Laura

i

Autor: screen

Złota Piłka

Rodri - żona. Kim jest Laura Iglesias? Piłkarz nie afiszuje się miłością na Instagramie

2024-10-28 17:35

Nie Vinicius Junior, a Rodri ma się okazać najlepszym piłkarzem świata w sezonie 2023/2024 w oczach ekspertów. Hiszpański pomocnik od kilku tygodni przechodzi długą rehabilitacje zerwanych więzadeł i w piłkę nie gra. Postępów w powrocie do zdrowia żaden kibic nie ujrzy w jego mediach społecznościowych, bowiem Rodri od nich stroni, o czym zawsze głośno mówi. To też utrudnia zwrócenie uwagi na jego urocza partnerkę Laurę Iglesias.

„Decyzję o rezygnacji z social mediów podjąłem bardzo, bardzo wcześnie. To nie było normalne, aby dziecko w moim wieku miało na tyle silną osobowość, żeby powiedzieć ‘nie’, bo zazwyczaj robisz to, co inni. Pamiętam, że to były początki smartfonów; pomyślałem wtedy: ‘Nie potrzebuję tego, mam przyjaciół, mogę pójść do parku, spędzać z nimi czas’, nie muszę szukać nowych znajomych w internecie.” - tłumaczył wiele miesięcy pomocnik Manchesteru City, pytany o brak aktywności w sieci.

Aktywny jest za to w środku pola reprezentacji Hiszpanii i Manchesteru City (oczywiście, gdy nie leczy kontuzji). Jego znakomita dyspozycja przyczyniła się do triumfu reprezentacji Hiszpanii w Euro 2024 na niemieckich stadionach. Z Manchesterem City wygrał mistrzostwo Anglii, a sezon wcześniej sięgnął z "Obywatelami" po potrójną koronę. To Rodri strzelił zwycięskiego gola w finale Ligi Mistrzów w 2023 roku w Stambule.

Od dawna czyta się legendy, że Rodri to spokojny i ułożony chłopak, który grę w LaLiga (w barwach Villarrealu) łączył... ze studiami. Mieszkał nawet w akademiku, czym wprawiał w osłupienie innych studentów.

Jako student Biznesu i Ekonomii poznał Laurę Iglesias, studentkę medycyny, która marzy, aby pozostać chirurgiem. Para jednak nie eksponuje prywatnych chwil swojego związku, ale raz dała się namówić na wywiad. Dwa lata temu Rodri i Laura wzięli udział w wywiadzie dla oficjalnego kanału Manchesteru City na YouTube. Grali w golfa i odpowiadali na rozmaite pytania. Choć pomocnik City jest teraz na ustach całego świata, raczej nie zmieni swojego podejścia do życia. „Dzisiejszy problem polega na tym, że społeczeństwo mówi ci: ‘potrzebujesz tego, potrzebujesz tego’, a potem zastanawiasz się: ‘Czy naprawdę tego wszystkiego potrzebuję? Nie, naprawdę tego nie potrzebuję’. Wolę żyć prawdziwym życiem - takim, jakie jest. Spotykam cię i spędzamy razem czas w realnym świecie, zamiast tylko pisać do siebie wiadomości. Relacje twarzą w twarz są tymi prawdziwymi!” - mówił.

Odwiedziliśmy Flashscore. Liczby nie kłamią: Lewandowski wygrał ze Świątek
Najnowsze