Ed Sheeran pojawił się w stolicy na meczu
Przez lata Ed Sheeran zyskał status jednego z najpopularniejszych artystów na świecie, a dziś jego profil na Instagramie obserwuje niemalże 50 mln użytkowników. Wielka sława i pieniądze idą niestety w parze z brakiem prywatności - przede wszystkim w miejscach publicznych. Kiedy więc Sheeran pojawił się na Tottenham Hotspur Stadium w północnym Londynie, aby oglądać mecz "Kogutów" z Ipswich, część operatorów kamer i fotografów czekało na każdy ruch piosenkarza. Jego obecność na meczu 11. kolejki Premier League nie była przypadkowa, bowiem Ed Sheeran niedawno nabył 1,4% udziałów ekipy z Ipswich, stając się przy okazji sponsorem koszulek beniaminka Premier League. Aparaty i kamery wycelowane w Sheerana zarejestrowały jego wielki uśmiech, od ucha do ucha, kiedy niespodziewanie Ipswich strzeliło Tottenhamowi dwie bramki na ich własnym stadionie.
Nie do wiary, jak wygląda teraz Dominik Abus z Gogglebox TTV! Mocno schudł i pokazał się bez koszulki
Kamery nie spuszczały oka z Eda Sheerana
Brytyjski artysta pojawił się na jednej z trybun Tottenham Hotspur Stadium najpewniej wraz ze swoją partnerką Cherry Seaborn, z którą Ed Sheeran doczekał się dwóch córeczek. Kiedy beniaminek Premier League strzelał kolejne bramki zdecydowanie silniejszemu rywalowi, kamery natychmiast pokazywały piosenkarza, który uśmiechał się szeroko od ucha do ucha i trudno mu się dziwić.
Nie przeszkadzał mu nawet fakt, że dookoła niego znajdowało się kilkadziesiąt tysięcy wściekłych fanów Tottenhamu, którzy nie mogli pogodzić się z wynikiem.