Nie ustrzegli się błędów
Wszystkie gole padły w pierwszej połowie. Nasi kadrowicze potrzebowali trzydziestu minut, aby trzy razy zaskoczył obronę rywali. - To był dobry mecz i jesteśmy z niego zadowoleni - powiedział Adam Buksa. - Nie ustrzegliśmy się błędów. ale też zagraliśmy więcej niż kilka ładnych, zespołowych akcji, które zakończyły się bramkami. Łącznie ze stałymi fragmentami gry, które dobrze nam wychodziły. Jest to dobry prognostyk - zaznaczył.
Mamy doświadczenie i jakość
W kadrze zadebiutowało dwóch młodych graczy. To Kacper Urbański z Bologny i Jakub Kałuziński z Antalyasporu, klubowy kolega Buksy. - To odpowiedni kierunek, który obieramy jako reprezentacja, bo mamy doświadczenie i jakość - wyznał Buksa. - A do tego dochodzą młodzi zawodnicy, tacy jak Kuba Kałuziński czy Kacper Urbański, którzy wnoszą powiew świeżości, ale też przede wszystkim jakość. To było widać. Jesteśmy w dobrym miejscu. Cieszy też to, że mamy narybek, który nie tylko na przyszłość jest naszym aktywem, ale już teraz potrafi dać jakość i świeżość w drużynie - dodał.
Bardzo współczuję Milikowi
Buksa odniósł się także do kontuzji Arkadiusza Milika, który będzie musiał poddać się operacji kolana. - Trener potwierdził, że Arek wypada - przyznał kadrowicz. - Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Bardzo mu współczuję, bo przechodziłem to przed mundialem w Katarze. Wiem co to znaczy, gdy wypada się w ostatniej chwili, pzed turniejem rangi mistrzowskiej. Jednocześnie jest to wyzwanie dla innych napastników, żeby udźwignąć temat, dać z siebie wszystko i dać jakość drużynie - wyliczał Buksa.
Michał Probierz odkrył karty! Kadra na Euro 2024 już znana, wiadomo, kto nie pojedzie do Niemiec