Pojawiły się nawet plotki, że Niemcy chcą namówić reprezentanta Polski U-21 do zmiany barw narodowych!
- Były takie sugestie, ale celem Adama jest gra w reprezentacji Polski podczas EURO 2012, już nie może doczekać się powołania od trenera Franciszka Smudy (62 l.) - deklaruje w imieniu syna jego ojciec Jerzy Matuszczyk.
Patrz też: Smuda znalazł kadrowicza
Sam "Matu" - jak nazywają Adama Matuszczyka koledzy z polskiej młodzieżówki - przestał ostatnio w ogóle wypowiadać się dla prasy: - Wokół syna zrobiło się za dużo szumu, działacze z Kolonii chronią go przed dziennikarzami, żeby mógł koncentrować się wyłącznie na piłce - wyjaśnia Jerzy Matuszczyk.
Ojciec piłkarza zdradza "Super Expressowi", że po udanych meczach Adam miał dwie rozmowy z działaczami FC Koeln. - Dyrektor sportowy Michael Meier radził synowi, żeby raz jeszcze zastanowił się nad wyborem reprezentacji. Natomiast prezes klubu, słynny przed laty piłkarz Wolfgang Overath, gratulował Adamowi udanych występów, mobilizował do ciężkiej pracy i deklarował, że decyzja w sprawie wyboru reprezentacji nie będzie miała żadnego wpływu na jego pozycję w klubie i jego przyszłość. Klub na takich piłkarzach jak Adam i Lukas (Podolski) chce budować swoją siłę.