Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport Cezary Kulesza

Cezary Kulesza chce zadbać o przyszłość kadry! Przeprowadził ważną rozmowę, wyraźne starania

2021-11-11 16:29

Nowy prezes PZPN-u z pewnością nie ma najłatwiejszych warunków do pracy. Przejął władzę po katastrofie na Euro i w trakcie eliminacji do mundialu, które nie do końca układają się po naszej myśli. Kolorowo nie jest także w kwestiach pozasportowych, bowiem w jego gabinecie odkryto podsłuch! Pierwsze efekty jego pracy można już dostrzec, ale przykłada on także wagę do tego, aby kadra rosła siła także lata później.

Cezary Kulesza przejął władzę w PZPN-ie po jednym z lepiej ostatnich prezesach w ostatnich latach. Trudno ocenić jego pracę oraz wkład po zaledwie kilku miesiącach, jednak pierwsze wrażenie jest pozytywne – obyło się bez wpadek, prezes planuje audyt w Związku, aby wyeliminować nieprawidłowości i zdaje się, że ma spore poparcie środowiska. W najbliższym czasie najwięcej mówić się będzie jednak o tym, że to jego starania przyspieszyły proces nadania obywatelstwa Matty’emu Cashowi – 24-latkowi z Aston Villi, który, jeśli utrzyma obecną formę, może być prawdziwym wzmocnieniem dla reprezentacji Polski. Okazuje się także, że Cezary Kulesza chce zadbać nie tylko o to, co tu i teraz, ale także o przyszłość kadry. A o niej mogą stanowić dwaj młodzi zawodnicy, którzy piłkarsko wychowują się w Hiszpanii i są uznawani za ogromne talenty – mowa o Michale i Miłoszu Żukach.

Ojciec Matty'ego Casha publicznie wyjawił jego sekret. Niesamowita historia, mało kto o tym wiedział

Cezary Kulesza spotkał się z ojcem utalentowanych braci. Nie zabrakło rozmowy o kadrze

Reprezentacja Polski przed meczem z Andorą przygotowywała się w Hiszpanii. Okazało się, że ośrodek, w którym zatrzymali się Polacy, znajduje się blisko miejsca zamieszkania rodziny Żuków. Dwaj bracia Michał i Miłosz (12 i 10 lat) są uznawani za niezwykle utalentowanych. Starszy z nich trenuje w La Masii, szkółce FC Barcelona i jest tam wyróżniającą się postacią. Miłosz trenuje w mniejszej Gironie, jednak też zwraca już na siebie uwagę.

Jako że chłopcy urodzili się w Hiszpanii, mogą w przyszłości reprezentować zarówno ten kraj, jak i Polskę, z której ich rodzice wyemigrowali kilkanaście lat temu. I choć trudno w tej chwili przewidywać, jak potoczą się ich kariery, to nie bez powodu nawet sama Barcelona chwali się, że ma w swoich szeregach tak utalentowanego, młodego piłkarza, jak Michał Żuk. Prezes PZPN-u nie chce pozostawić nic przypadkowi – a na pewno chce pokazać rodzinie Żuków, że Polska jest żywo zainteresowana obiecującymi braćmi.

Zakupowy raj wita reprezentację Polski. Tu można zaszaleć! [Korespondencja z Andory)

Michał i Miłosz zostali wraz ze swoim tatą zaproszeni na trening reprezentacji. Mieli okazję porozmawiać z Paulo Sousą, Robertem Lewandowskim czy Mattym Cashem. Rozmowę odbyli także Cezary Kulesza oraz Mariusz Żuk. Padło pytanie o wybór kadry, ale tata utalentowanych braci powtórzył, to co od dłuższego czasu – że do reprezentacji jeszcze daleka droga, a jeśli uda się do niej dotrzeć, to bracia sami wybiorą barwy narodowe, które będą chcieli reprezentować. Ważne jednak, że PZPN dba o takie spotkania, które z pewnością działają na wyobraźnię zarówno młodych zawodników, jak i ich otoczenia.

Sonda
Czy gra Matty'ego Casha w reprezentacji Polski to dobry pomysł?
Najnowsze