Na początku roku Cezary Kulesza miał zdecydowanie więcej czasu na wybór selekcjonera reprezentacji Polski. Ostatecznie po długich negocjacjach padło na Fernando Santosa i niestety, jak wszyscy wiemy, ten wybór nie był dobry. Portugalczyka w Polsce już nie ma, a teraz PZPN ma tylko kilka, maksymalnie kilkanaście dni, aby dokonać kolejnego wyboru. Wszystko wskazuje na to, że będzie to trener z Polski, a najczęściej wymienia się tu Marka Papszuna czy Michała Probierza. Pojawiły się także spekulacje, że PZPN może spróbować zwrócić się również do Kosty Runjaicia, który obecnie prowadzi Legię, a wcześniej był trenerem Pogoni. Zdaniem portalu WP SportoweFakty w piątek doszło już do pierwszej rozmowy Kuleszy z potencjalnym kandydatem, a chodzi o wspomnianego wcześniej Marka Papszuna.
Kulesza zaczyna rozmowy. Musi uwinąć się w ekspresowym tempie
Najczęściej przewijającymi się kandydatami w mediach są właśnie Papszun, Probierz, ale też Maciej Skorża. Dwa pierwsze nazwiska zdają się być bardziej prawdopodobne – Papszun jest po prostu wolnym trenerem po odejściu z Rakowa, a Probierz już pracuje w PZPN na stanowisku selekcjonera reprezentacji młodzieżowej. Skorża natomiast udanie prowadzi Urawa Red Diamonds.
Wielu dziennikarzy czy ekspertów, ale też i fanów, chętnie widziałoby byłego trenera Rakowa na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. I to właśnie z nim jako pierwszym miał rozmawiać prezes PZPN Cezary Kulesza, co można odczytywać jako wyraz tego, jak ważnym kandydatem na selekcjonera jest Papszun. Czy to on ostatecznie przejmie reprezentację? Wcześniej wypowiadał się jasno na ten temat, ale obecna sytuacja nie sprzyja wejściu na tak odpowiedzialne stanowisku.