Grzegorz Krychowiak nie zdecydował się jeszcze na zmianę pracodawcy. Mimo że piłkarz Krasnodaru miał być jednym z liderów buntu w szatni rosyjskiego zespołu i namawiać innych obcokrajowców, aby ci zmieniali drużyny, to Krychowiak jeszcze nie zdecydował się na ten krok. Sytuację skomentował rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, który powiedział, że zmiana barw przez piłkarza może być kwestią czasu.
Witalij Kliczko szczerze o trudnych walkach o Kijów. Zwrócił się do Polaków, wzruszające słowa
Grzegorz Krychowiak pozostaje w Krasnodarze. Rzecznik PZPN skomentował jego sytuację
Jak mówi Jakub Kwiatkowski, piłkarz reprezentacji Polski miał dostać dość ciekawą propozycję, z której jednak nie skorzystał przez duże ryzyko, jakie miałby podjąć przy tym ruchu. Nie wiemy, o jaki klub chodziło, ale wiemy, że nie był to kierunek brazylijski i amerykański.
- Grzesiek miał poważną ofertę. Nie był to jednak klub z Brazylii czy MLS. Gdyby Grzesiek powiedział tak, to mógł od razu podpisać umowę. To się jednak związało z ryzykiem na przyszłość. To była opcja rezerwowa. W związku z decyzją FIFA sprawa umarła - powiedział rzecznik PZPN w programie "Sport.pl LIVE".
Aby zobaczyć, jak wyglądały wczasy Grzegorza Krychowiaka, przejdź do galerii poniżej.
Kwiatkowski wierzy w transfer Krychowiaka. Piłkarz ma czekać na telefony
Jak podkreśla Kwiatkowski, piłkarz reprezentacji Polski znajduje się w dobrych rękach swoich menadżerów, którzy bez najmniejszych problemów powinni mu znaleźć nowego pracodawcę.
- Grzegorz ma bardzo mocną agencję menedżerską, dlatego telefony pewnie zaraz się rozdzwonią. W kontekście jego wypożyczenia coś się uda załatwić - powiedział rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.