Głównymi faworytami do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski byli Vladimir Petković oraz Paulo Bento. Fernando Santos w medialnych doniesieniach również się przewijał, ale zdecydowanie rzadziej niż wymieniona wcześniej dwójka. Ale to właśnie były selekcjoner Portugalii został następcą Czesława Michniewicza i będzie odpowiedzialny za prowadzenie biało-czerwonych w najbliższym czasie. We wtorek zostanie oficjalnie przedstawiony na konferencji prasowej.
Szpakowski wprost o Santosie. Tak legenda mówi o nowym selekcjonerze
Bez wątpienia to jedno z największych nazwisk, jakie pracowało z polską kadrą. Nadzieje z tym związane są spore, ale jak wiadomo, nie wszystko da się przewidzieć. Ogólnie jednak zatrudnienie Santosa jest pozytywnie oceniane przez kibiców i ekspertów. W tym tonie wypowiedział się również Dariusz Szpakowski w rozmowie z portalem sport.tvp.pl. - To wybór, który powinien nam przynieść określone sukcesy - uważa legenda polskiego dziennikarstwa.
Tak Santosa ocenia Szpakowski
- Santos zna swój fach, nie jest trenerem wypalonym, ma dużo kreatywności w sobie i jednocześnie olbrzymi spokój oraz świetny warsztat - powiedział Szpakowski. - Jego osoba może mieć duży wpływ na naszych piłkarzy, szczególnie tych młodych. Niektórzy jakiś czas temu skreślali doświadczonego Carlo Ancelottiego, a teraz widzimy, czego dokonał w Realu Madryt - ocenił dziennikarz.