Sebastian Szymański nie brał udziału w mistrzostwach Europy. Selekcjoner Paulo Sousa nie znalazł dla niego miejsca w drużynie narodowej na finały. Jednak teraz portugalski szkoleniowiec powołał zawodnika do kadry na wrześniowe mecze z Albanią, San Marino i Anglią. Czy pomocnik potwierdzi w nich formę z ligi rosyjskiej? W ostatniej kolejce był bohaterem Dynamo w remisowym meczu 1:1 z Lokomotiwem w derbach Moskwy. Pod koniec pierwszej połowy Polak doprowadził do wyrównania. Bramkarza wicemistrza Rosji pokonał płaskim strzałem zza pola karnego. Piłka po jego uderzeniu wpadła przy lewym rogu bramki Guilherme. To trzeci gol naszego kadrowicza w tym sezonie. Szymański dostał także żółtą kartkę, a w 75. minucie został zmieniony. W ekipie Lokomotiwu całe spotkanie na lewej obronie rozegrał drugi z naszych reprezentantów - Maciej Rybus, który także zakończył spotkanie z żółtą kartką na koncie. Prowadzenie rywalom zapewnił Fiodor Smołow, który z sześcioma bramkami prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Po 6. kolejkach na czele ligi jest Zenit St. Petersburg, który ma punkt przewagi nad Dynamem Moskwa i dwa nad Soczi i Lokomotiwem. W następnej serii (12 września) Dynamo zagra u siebie z Niżnij Nowgorodem. Z kolei Lokomotiw zmierzy się z Krylią Sowietow Samara.
Sousa siedział trzy godziny w Domu Wódki! Obściskiwał się po wyjściu
