Kamil Glik i Andrea Belotti rywalizowali po dwóch stronach barykady przez 83. minuty, kiedy selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini zdecydował się zdjąć swojego napastnika. Żaden z nich nie odpuszczał, więc kibice oglądali walkę na całego. Glik zamieścił później na Instagramie zdjęcie, na którym obejmuje rękoma Belottiego. "Jeszcze piłkarz czy już zapaśnik?" - zapytał czołowy zawodnik KSW Michał Materla. "Już wiem, że dzień przed meczem nie mogę KSW oglądać" - odparł reprezentant Polski.
Mecz reprezentacji Polski został ODWOŁANY! Rywale po prostu zrezygnowali
Glik występuje w reprezentacji Polski od 2010 roku. Do tej pory rozegrał 75 meczów, w których strzelił sześć goli. Razem z Biało-Czerwonymi pojechał na Euro 2016 i mistrzostwa świata 2018.