Na testy przyjdzie czas
W kadrze zadebiutowało czterech nowych zawodników. Pojawił się obrońca Patryk Peda z trzecioligowego SPAL. Z Wyspami Owczymi zagrał dobrze, ale z Mołdawią już tak dobrze się nie zaprezentował. - Zewsząd słyszę głosy, że Peda zagrał super mecz - napisał Kamil Kosowski w komentarzu na łamach Przeglądu Sportowego. - Gdyby wypadł źle z takim przeciwnikiem, to nie byłoby sensu go powoływać. Pochwały są dobre, ale trzeba zachować trochę rzetelności i umiaru. Dobre wprowadzenie do kadry jest istotne, ale na testy przyjdzie czas - zaznaczył.
Trzeba budować piłkarza
Były kadrowicz wierzy w nowego selekcjonera, a także liczy na dalsze postępy wspomnianego Patryka Pedy. - Powoli Probierz tę kadrę zbuduje, ale wynik będzie najistotniejszy - wyliczał Kosowski. - Plusy: debiutanci w reprezentacji. Teraz radzi sobie Peda, ale pamiętam jak Czesław Michniewicz powoływał Jakuba Kiwiora. Zachwyty - lewa noga, dobre wprowadzenie, ale później były kolejne spotkania i pojawiały się błędy indywidualne. Trzeba budować piłkarza i mam nadzieję, że Peda będzie się rozwijał pod batutą Probierza, ale każdy może popełniać błędy - zwrócił uwagę Kosowski w komentarzu na łamach "Przeglądu Sportowego".