Klub Krychowiaka wpadł w poważne tarapaty. Piłkarze boleśnie to odczuwają, wszystko przez wojnę

Wojna rozpoczęta przez Rosję na terytorium Ukrainy odbija się na niemal każdym aspekcie życia w kraju agresora. Świat stanowczo sprzeciwił się rosyjskiej inwazji i jedną z gałęzi objętych sankcjami jest sport. Głośno mówi się przede wszystkim o piłce nożnej, w której obraca się największymi pieniędzmi. W ostatnich latach duży wpływ na rozwój futbolu mieli rosyjscy oligarchowie, tacy jak Roman Abramowicz, jednak sankcje nałożone przez świat dosięgnęły ich portfeli i sytuacja niektórych klubów stała się dramatyczna. Przekonała się o tym choćby londyńska Chelsea, ale w Rosji wcale nie jest lepiej. Krasnodar mocno odczuwa skutki wojennych działań, przez co z trudem kontynuuje zmagania w rosyjskiej ekstraklasie.

Co z przyszłością reprezentanta Polski? Mariusz Piekarski, agent kadrowicza, zabrał głos

Klub Krychowiaka cierpi przez sankcje. Piłkarze Krasnodaru mocno to odczuwają

O Krasnodarze zrobiło się w Polsce głośno, gdyż tuż po wybuchu wojny Grzegorz Krychowiak postanowił rozstać się z dotychczasowym klubem. Mówi się, że wpłynął na decyzje zagranicznych kolegów, którzy także zawiesili swoje kontrakty. Ci obcokrajowcy wyjechali z Rosji w związku z wojną w Ukrainie i dzięki temu nie odczuwają skutków sankcji, które boleśnie uderzyły w rosyjską drużynę. Dyrektor generalny klubu, Vladimir Khashig, poinformował piłkarzy na specjalnym spotkaniu o trudnej sytuacji. Klub posiada środki finansowe, ale te zostały zablokowane i nie może z nich korzystać. To odbija się m.in. na podróżach na kolejne mecze.

To już przesądzone. Reprezentant Polski zmieni klub, ustalane są szczegóły transferu

Już niebawem rozpocznie się marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Poza Krychowiakiem pojawi się na nim absolutny debiutant, Patryk Kun:

Jak poinformował portal match.tv, w Krasnodarze doszło do masowych zwolnień. Cięcia dotyczą niemal każdej gałęzi działalności, a piłkarze szczególnie mocno odczuli to przed meczem z FK Ufa. Klubu nie było stać na podróż samolotem, więc drużyna pojechała na wyjazd autokarem. Nie brzmi to najgorzej, jednak ocenę zmienia fakt, iż pomiędzy Krasnodarem a Ufą jest ok. 2000 km! Nawigacja pokazuje, że taka podróż trwa ok. 27 godzin. Czasowo lepiej wygląda nawet podróż z Warszawy do Aten, a więc obecnego miejsca zamieszkania Krychowiaka. Z pewnością piłkarze rosyjskiego klubu mocno odczują tak męczący wyjazd.