Krzysztof Piątek królem strzelców w Turcji? Były kadrowicz o wyczynach snajpera, na to zwrócił uwagę, ma rację?

Piłkarz musi znaleźć swoje miejsce na ziemi

Piątek strzelił 12 goli w tym sezonie i z tym dorobkiem zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Jeszcze niedawno nikt nie stawiałby na to, że gwiazdor Istanbul BB może powalczyć o koronę króla strzelców. - Sytuacja z Krzysztofem Piątkiem pokazuje jasno, że piłkarz musi znaleźć swoje miejsce na ziemi - napisał Kamil Kosowski w felietonie "Trafił Kosa na piłkę" na łamach "Przeglądu Sportowego". - Zespół słabszy od poprzednich, ale może bez większego ciśnienia, z dużą szansą na grę. Miał tam czas, by się odbudować, otrzymywał kolejne szanse i zaczął strzelać gole - analizował.

Taki cel Qendrim Zyba wyznaczył sobie w Legii. Reprezentant Kosowa na to kładzie największy nacisk

W Basaksehir powinien zakotwiczyć na dłużej?

Kosowski zwrócił uwagę także na to, jak wyglądała sytuacja Piątka w poprzednich klubach. - Być może Basaksehir jest klubem, w którym nasz napastnik powinien zakotwiczyć na dłużej - stwierdził Kosowski w "Przeglądzie Sportowym". - W przeszłości, gdy notował dobry okres, szybko pojawiał się transfer, zmiana otoczenia i choć może finansowo odczuł rozwój, to sportowo się zatrzymał - dodał były pomocnik reprezentacji Polski.

Piotr Zieliński popadł w niełaskę w Napoli. Były kadrowicz komentuje decyzję prezydenta mistrza Włoch