Ostatnie dni nie były łatwe dla Krzysztofa Piątka i całego Basaksehiru. W meczu z Kayserisporem Piątek zmarnował rzut karny w doliczonym czasie gry, a Istanbul Basaksehir przegrał u siebie 2:3. Kolejkę wcześniej zespół Piątka łatwo ograli piłkarze Galatasaray (2:0).
28-latek na szczęście wraca na właściwe tory. W sobotnim meczu z Gaziantepem otworzył wynik w 60. minucie, gdy kapitalnie główkował po wrzutce Leo Duboisa.
Tak grający Krzysztof Piątek (28 l.) elektryzował kibiców w całej Polsce. W barwach Istanbul Basaksehir "Pio" przypomina sobie najlepsze czasy. Efektowna główka pomogła wygrać Basaksehirowi z Gaziantep 2:0 w meczu 27. kolejki tureckiej Super Lig. Piątek strzelił właśnie trzynastego gola w tureckiej ekstraklasie. Polski napastnik został niedawno wybrany piłkarzem miesiąca w Basaksehirze już trzeci raz z rzędu, a zespół ze Stambułu wskoczył na 6. miejsce w tabeli.
ZOBACZ: KSW w końcu to ogłosiło. Wielki pojedynek z udziałem Artura Szpilki, poleje się krew
Były gracz Milanu i Herthy Berlin przesunął się na czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców tureckiej ekstraklasy. Rey Manaj z Sivassporu ma tyle samo bramek co on, a Mame Thiam oraz Mauro Icardii o jednego gola więcej. Edin Dżeko z Fenerbahce, a więc klubowy kolega Sebastiana Szymańskiego, prowadzi w tabeli z 18 golami.