Łukasz Teodorczyk miażdzy rywali w Anderlechcie. Po raz trzeci z rzędu został piłkarzem miesiąca

Łukasz Teodorczyk przyzwyczaił kibiców do tego, że po każdym spotkaniu Anderlechtu w tym sezonie należy sprawdzić listę strzelców, bo zazwyczaj widnieje tam jego nazwisko. Polak jest zabójczo skuteczny w barwach "Fiołków" i we wszystkich rozgrywkach w 27 meczach trafił już 21 razy. Bardzo dobrą formę swojego napastnika doceniają miejscowi kibice, którzy wybrali go po raz trzeci z rzędu piłkarzem miesiąca, co nie jest żadnym zaskoczeniem, ponieważ liczby przemawiają za kadrowiczem Adama Nawałki.

W listopadzie "Teo" wystąpił w pięciu spotkaniach w barwach Anderlechtu i strzelił sześć goli - trzy w lidze belgijskiej i tyle samo w rozgrywkach Ligi Europy. Do tego dołożył trafienie w towarzyskim pojedynku reprezentacji Polski ze Słowenią rozegranym na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Jego dobra forma przekłada się na zainteresowanie innych klubów, które chciałyby go mieć w swoich szeregach, w tym m.in. Aston Villa, Benfica Lizbona, Borussia Dortmund, Everton, Liverpool, RB Lipsk, a ostatnio do tego zacnego grona dołączyła Sevilla. Jak widać chętnych na Teodorczyka nie brakuje, a księgowy Anderlechtu już zaciera ręce, ponieważ latem klub może zarobić na nim spore pieniądze po tym, jak zdecyduje się na wykupienie go z Dynama Kijów.