Około godz. 16 murawa boiska, na którym odbędą się w piątek zawody, przypominała jedno wielkie bagno. Na takiej nawierzchni na pewno nie da się grać, więc rozegranie meczu stoi pod znakiem zapytania.
Sytuację komplikują też prognozy pogody, według których kolejne opady deszczu będą miały miejsce w trakcie spotkania. Gdyby nie to, murawę bez problemu udałoby się doprowadzić do czasu pierwszego gwizdka.
Przeczytaj koniecznie: Polska - Mołdawia. Kiszyniów drży przed Robertem Lewandowskim!
Przypominamy, że mecz planowo rozpocząć ma się o godz. 20.15.