Na pewno nie tak wyobrażano sobie ostatnie miesiące w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Po mistrzostwach świata w Katarze napastnik FC Barcelona ma spore problemy ze skutecznością, a niekiedy jest według ekspertów wręcz irytujący, jeśli chodzi o dyspozycję. W niedawnych meczach Blaugrany również nie błysnął i można pokusić się o stwierdzenie, że kryzys kapitana reprezentacji Polski trwa. A co za tym idzie, krytyka pod jego adresem nie ustaje. Wielu polskich kibiców regularnie uderza w Lewandowskiego.
Nawałka wprost o krytyce Lewandowskiego
Pod adresem napastnika pojawia się wiele nieprzychylnych komentarzy. Skrajne dotyczą również przyszłych powołań Michała Probierza. Bo niektórzy kibice sugerują, że Lewandowski nie powinien znaleźć się w kadrze. Przeciwny tak skrajnym opinią jest Adam Nawałka. - Jakiekolwiek dywagacje, które dyskredytują możliwości Roberta są dla mnie absolutnie nie na miejscu. Wszystko zależy od pomysłu trenera i umiejętności wykorzystania potencjału zawodników. Robert w dalszym ciągu jest poza konkurencją, jeżeli chodzi o pozycję napastnika w naszej kadrze i Barcelonie - powiedział były selekcjoner w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Gdy Nawałka prowadził biało-czerwonych, Lewandowski wykazywał się świetną skutecznością. Trener został zapytany, jak wykorzystywał potencjał napastnika. - Ustawienie i taktyka drużyny była przygotowywana z uwzględnieniem możliwości Roberta. Oczywiście nie kosztem zespołu, nie na specjalnych warunkach. Zawsze priorytetem było dobro drużyny i dobranie odpowiedniej taktyki.Pamiętam trudne momenty Roberta w reprezentacji. Był to okres, w którym Robert dopiero się rozpędzał, dopiero wchodził na poziom światowy. Nie brakowało wówczas negatywnych głosów ekspertów, żeby wręcz z niego zrezygnować. Ja patrzyłem na tę kwestię zupełnie inaczej. Myślę, że powinniśmy być bardziej cierpliwi, dać Robertowi więcej czasu i wspierać go w tym trudniejszym okresie - podkreślił Nawałka.