Paulo Sousa

i

Autor: Cyfra Sport Paulo Sousa jako selekcjoner reprezentacji Polski

Paulo Sousa dostał ultimatum! Jest o włos od zwolnienia, to musi się stać, żeby wyleciał

2022-06-07 9:58

Paulo Sousa ma być o krok od zakończenia współpracy z Flamengo. Były trener reprezentacji Polski, który porzucił kadrę "Biało-Czerwonych" dla możliwości prowadzenia klubu z Rio De Janeiro miał dostać ultimatum od władz klubowych po tym, jak jego drużyna zaliczyła kompromitującą przegraną przeciwko Fortalezie. Wiemy już dokładnie, co musi się stać, aby Portugalczyk stracił pracę.

Paulo Sousa nie może mówić o pomyślnym przebiegu jego przygody z brazylijskim Flamengo. Portugalczyk, który porzucił polską kadrę dla klubu z Rio De Janeiro, co chwila musi mierzyć się z kibicami i zarządem klubu, który nie jest zadowolony z jego wizji prowadzenia drużyny. Wydawało się, że przegrana przeciwko ostatniej w tabeli Serie A Fortalezie przesądzi ruch szkoleniowca w klubie, jednak okazuje się, że ma on jeszcze jedną, ostatnią szansę. 

Pierwszy kandydat do zastąpienia Macieja Skorży. Lech Poznań w ciężkiej sytuacji po rezygnacji trenera

Paulo Sousa dostał ostatnią szansę od szefów Flamengo. Musi to zrobić, jeśli chce zachować posadę

Ostatnią szansą dla Paulo Sousy, ma być, zdaniem dziennika "O Dia" mecz z Red Bullem Bragantino. Jeśli drużyna prowadzona przez Portugalczyka przegra to spotkanie, on sam będzie zmuszony do szukania nowego pracodawcy. Właśnie takie słowa miał usłyszeć Sousa w trakcie spotkania z szefami klubu, którzy spotkali się z nim w trakcie nocy z 6 na 7 czerwca 2022 roku. Mimo dość rzetelnych źródeł mówiących o ultimatum, są w Brazylii dziennikarze, którzy twierdzą, że wygrana z Red Bullem nie sprawi, że Sousa obroni swoją posadę.

Wojewódzki zapytał Lewandowskiego o zmarłego ojca. Szczera odpowiedź, tak zmieniła go rodzinna tragedia

Aby zobaczyć zdjęcia Paulo Sousy z czasów trenowania reprezentacji Polski, przejdź do galerii poniżej.

Wygrana z Red Bullem nie pomoże Sousie? Brazylijska dziennikarka nie ma wątpliwości

Bardzo sceptyczny względem przyszłości Sousy pozostaje dziennikarka Raisa Simplicio z "Brasil Global Tour", która twierdzi, że wygrana z Red Bullem może nie pomóc Sousie w obronie swojej pracy.

- Paulo Sousa wie, że niedzielna porażka położyła się cieniem na jego pracy. Nawet zwycięstwo nad Bragantino nie zdejmie presji. Istnieje obawa, że gracze już nie wierzą, że da się odwrócić zły moment - twierdzi dziennikarka.

Sonda
Czy Paulo Sousa zostanie zwolniony z Flamengo?
Tomaszewski wylicza błędy Michniewicza
Najnowsze