Kibice reprezentacji Polski, ŁKS-u Łódź, Panathinaikosu Ateny czy Wisły Kraków oraz rodzina i najbliżsi przed kilkoma dniami pogrążyli się w żałobie, kiedy potwierdził się doniesienia o śmierci Igora Sypniewskiego. Były piłkarz Biało-czerwonych zmarł w wieku 47 lat, w nocy z 3 na 4 listopada, zaledwie na kilka dni przed swoimi kolejnymi urodzinami. Te przypadające na 10 listopada stały się jednocześnie dniem, kiedy pożegnano Igora Sypniewskiego. W kaplicy, gdzie odprawiono mszę pojawili się nie tylko rodzina i najbliżsi zawodnika, ale również koledzy Sypniewskiego, którzy w przeszłości dzieli z nim szatnię.
Rodzina, bliscy i koledzy żegnali Igora Sypniewskiego. Pogrzeb byłego reprezentanta Polski przyciągnął tłumy
Najliczniejszą delegację stanowiły osoby związane z ŁKS-em, który był jednym z najważniejszych klubów w karierze Igora Sypniewskiego. - Koledzy z drużyny ŁKS - brzmiał napis na szarfie jednego z wieńców, który został złożony na grobie byłego reprezentanta Polski. Na pogrzebie pojawili się bowiem m.in. Zdzisław Leszczyński, Marek Dziuba, Artur Kościuk, Tomasz Lenart, Dariusz Nowacki, Robert Sierant, a także Adam Kaźmierczak oraz Tomasz Salski - kolejno prezes i właściciel łódzkiego klubu.