Paweł Golański

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Paweł Golański

Polak czy cudzoziemiec selekcjonerem kadry? Paweł Golański zdradza swój typ

2021-01-20 9:08

Prezes PZPN Zbigniew Boniek zaskoczył piłkarskie środowisko. 18 stycznia zwolnił selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka. Wszystko trzymane było w tajemnicy. Kto będzie teraz rządził polską kadrą? Wszystko wskazuje na to, że będzie nim zagraniczny szkoleniowiec. Jak sytuację ocenia Paweł Golański, były reprezentant Polski, uczestnik EURO 2008?

- Prezes Boniek zszokował wszystkich decyzją - przyznaje Paweł Golański. - Trudno przewidzieć, kto będzie następcą Brzęczka. Wydaje się, że będzie to osoba z paszportem włoskim. Nie sądzę, że był to polski trener. Choć z tego co pamiętam to wysokie notowania u prezesa mają chyba Michał Probierz i Marek Papszun. To o nich mówiło się, że może w przyszłości będą mieli okazję pracować z drużyną narodową. Jednak w mojej ocenie szanse na to, że nowym selekcjonerem będzie Polak są minimalne - uważa.

Jacek Bąk prognozuje kto będzie selekcjonerem. Zastanawia się, co zrobi prezes Boniek

Golański przypomina sytuację po mundialu w 2018 roku, Wtedy zanosiło się, że prezes Boniek zatrudni obcokrajowca. Jednak jego wybór padł na Polaka, czym zaskoczył. - Po mistrzostwach świata w Rosji nikt nie przypuszczał, że trener Brzęczek zostanie selekcjonerem - zaznacza. - Jego nazwisko jeśli było wymieniane, to dopiero na szarym końcu. Prezes Boniek wtedy postawił na niego. Brzęczek wynikowo się obronił. Tutaj nic nie można mu zarzucić. Co do stylu to wiadomo jak to wyglądało i jaki był odbiór kadry przez opinię publiczną. Dlatego teraz nastąpiła zmiana - stwierdza Paweł Golański.

Kto zastąpi Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera kadry? Michał Listkiewicz żałuje, że nie dał mu szansy

Najnowsze