Polscy kibice dobitnie pokazali piłkarzom, co o nich myślą

i

Autor: Cyfrasport Polscy kibice dobitnie pokazali piłkarzom, co o nich myślą

Sceny

Polscy kibice dobitnie pokazali piłkarzom, co o nich myślą. Wymowne obrazki na lotnisku, aż trudno na to patrzeć

2023-09-11 20:37

Polscy kibice są wściekli na ostatnie występy reprezentacji Polski i czuć to na każdym kroku. Nie tylko w internecie, gdzie krytyka wylewa się na piłkarzy na niemal każdym kroku, lecz także w świecie rzeczywistym. Najlepiej pokazują to wymowne obrazki z lotniska po przylocie Biało-Czerwonych. Aż trudno na to patrzeć, ale kibice dobitnie pokazali piłkarzom, co o nich myślą.

Przyjście Fernando Santosa miało być dla reprezentacji Polski impulsem, który pomoże rozwinąć ją na wyższy poziom. Niestety, już po sześciu meczach dni Portugalczyka wydają się być policzone. Kompromitujące porażki z Czechami (1:3), Mołdawią (2:3) i Albanią (0:2) sprawiają, że bezpośredni awans na Euro 2024 jest już mało prawdopodobny, a ratunkiem mogą być jedynie baraże. Od kilku miesięcy atmosfera wokół reprezentacji psuje się z dnia na dzień, a po klęsce z Albanią złe emocje sięgnęły chyba zenitu. Kibice głośno domagają się głowy Santosa, którego we wtorek czeka spotkanie z Cezarym Kuleszą. Mówi się, że prezes PZPN zwolni selekcjonera i eliminacje dokończy z nowym trenerem. Niewykluczone, że powrót z Tirany mógł być ostatnią okazją do spotkania reprezentacji Portugalczyka na lotnisku, jednak kibice niechętnie skorzystali z takiej możliwości.

Sceny na lotnisku. Polscy kibice dobitnie pokazali piłkarzom

Jak poinformował Mateusz Puka z "WP SportoweFakty", na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie pojawił się zaledwie jeden kibic w barwach reprezentacji. Był nim pan Wojciech z Pruszkowa, który skorzystał z urlopu i w biało-czerwonym szaliku postanowił dodać otuchy piłkarzom. Przywitał ich m.in. przyśpiewką "Jesteśmy z wami", jednak ci ewidentnie nie czuli się po przylocie komfortowo, o czym świadczą ich reakcje. Z trzonu kadry na lotnisku pojawili się najpierw Fernando Santos, Jan Bednarek i Tomasz Kędziora, jednak każdy z nich chciał jak najszybciej opuścić terminal. Dziennikarze nie zdołali wydusić z nich więcej niż trzech zdań wypowiedzianych przez Bednarka.

To trudny moment dla naszej drużyny. Musimy się trzymać razem. Trudno teraz cokolwiek więcej powiedzieć - powiedział stoper cytowany przez Pukę, po czym ruszył w stronę ruchomych schodów. Dopiero jakiś czas później zgromadzeni na lotnisku ujrzeli drugą grupę reprezentantów, w której byli Michał Skóraś, Marcin Bułka, Bartłomiej Drągowski, Bartosz Slisz, Adrian Benedyczak i Paweł Wszołek. Żaden nie zabrał jednak głosu i jedynie Skóraś oraz Bułka zrobili po jednym pamiątkowym zdjęciu ze zgromadzonymi kibicami. Żadnej wypowiedzi ponownie nie udzielił też Grzegorz Mielcarski, który przez terminal przeszedł z telefonem przy uchu, a połączenie miał zakończyć... w momencie wyjścia z lotniska.

QUIZ. Jak dobrze znasz reprezentację Polski?!

Pytanie 1 z 10
Kto jest najlepszym strzelcem w historii polskiej kadry?
Robert Lewandowski
Najnowsze