1. Bramkarz
Artur Boruc zdał egzamin. Ostatnie roszady w bramce powinny się już nie powtarzać. Trzeba go ganić za podanie piłki pod nogi Ukraińców, ale ogólny obraz Boruca jest korzystny. Jeśli nie przytrafi się mu kontuzja, bramkarz Southampton zasłużył na to, by bronić regularnie.
2. Linia obrony
Jest wielki problem po lewej stronie. Sebastian Boenisch i Jakub Wawrzyniak mają kłopoty z piłkarskim elementarzem - łatwo dają się ogrywać, nie potrafią przyjać dobrze piłki. Chętnie - zwłaszcza Wawrzyniak - uciekają do przodu, ale niestety tylko na chęciach pomocy się kończy.
W środku obrony z San Marino pokazał się Salamon. Warto go przetestować w sparingu z silniejszym rywalem.
Co jeśli ze składu wypadnie Piszczek?
3. Pomocnicy
Tu panuje największy chaos. Oba marcowe mecze pokazały, że po ładnych kilku miesiącach pracy Waldemar Fornalik nie znalazł sposobu na zestawienie tej formacji w optymalny sposób. Sytuację utrudniła mu oczywiście przymusowa pauza w starciu z Ukrainą Eugena Polańskiego.
Nie ma jednak wątpliwości, że zarówno na skrzydłach, jak i w środku pola selekcjoner działa po omacku. Jeśli dalej będzie pracował w ten sposób, nigdy nie będziemy mieli trzonu reprezentacji. A to w konsekwencji będzie oznaczało brak zgrania z linią napadu.
4. Napastnicy
Podobnie jak nie udało się wymyślić zestawienia pomocników, tak wciąż brakuje sposobu na wykorzystanie potencjału Robera Lewandowskiego. Napastnik Borussii w kadrze gra "na czuja". "Lewy" jest potalbo odcięty od podań, albo wraca po piłkę zbyt głęboko, a gdy już nadarzy mu się okazja - fatalnie pudłuje.
Kim go wspierać? Największym wygranym marcowego zgrupowania reprezentacji wydaje się być Łukasz Teodorczyk, który nie tylko pokazał swoją wyższość (na tę chwilę) nad Arkadiuszem Milikiem. Snajper Lecha Poznań udowodnił także, że jest skuteczny i w przeciwieństwie do Lewandowskiego nie brakuje mu zimnej krwi.
POLSKA - SAN MARINO. Notatnik Fornalika - co powinno się w nim znaleźć?
Mecze z amatorami powinny służyć nie tylko dopisywaniu sobie 3 punktów w tabeli, ale również wyciąganiu wniosków. Oto, co naszym zdaniem powinien po spotkaniach z San Marino i Ukrainą zanotować Waldemar Fornalik.