„Lewy” podczas wtorkowej konferencji stwierdził, że rewanż ze Szwedami byłby czymś wyjątkowym. Najpierw Szwedzi muszą ograć Czechów i choć są faworytem spotkania, to do półfinału barażu podchodzą z pokorą. – Ta drużyna jest trochę inna. Młodsza. Styl gry się zmienił, ale jej organizacja pozostała. Szwecja przechodzi zmianę, do głosu dochodzą inni, bohaterowie mundialu w 2018 r. powoli odchodzą – mówi nam Bartek Grzelak, trener AIK Solna.
Lukas Podolski opuści Górnika Zabrze? Miał dostać ofertę, może wrócić do Niemiec!
Dziś Szwedzi będą musieli poradzić sobie bez Zlatana Ibrahimovicia. Napastnik Milanu w meczu z Czechami będzie pauzował, ale w ewentualnym starciu w Chorzowie mógłby pomóc dopiero po wejściu z ławki. Wciąż zmaga się z urazem mięśni brzucha. – To byłoby niesamowite, gdyby Szwedzi grali z Polską i mieli w zapasie kogoś takiego jak Zlatan. Wchodzi przy prowadzeniu, to uspokaja grę, wchodzi przy niekorzystnym wyniku, to może odmienić losy meczu. Wiem, że wszyscy w kadrze są w niego wpatrzeni, roztacza wokół siebie aurę. Też trzeba powiedzieć, że się zmienił. Jest bardziej ludzki – tłumaczy Grzelak.
Kim więc będą straszyć Skandynawowie? Dejan Kulusewski. Zaliczył wyśmienite wejście do Premier League. Zimą z Juventusu wypożyczył go Tottenham i w barwach Spurs szybko osiągnął te same liczby, które we Włoszech wykręcał przez 27 spotkań. W barwach Juve strzelił gola i zaliczył trzy asysty, w Anglii ma już na koncie dwa gole i cztery asysty. A zagrał tylko dziewięć razy.
Wielkie wyróżnienie dla Matty’ego Casha! Reprezentant Polski doceniony przez Premier League
- Tak silnego ataku w Szwecji nie było nigdy. Dejan świetnie wygląda w Tottenhamie. Mają młodego Anthony’ego Elangę, który ostatnio gra w pierwszym składzie Manchesteru United. Nie śledzę dokładnie, jak w Realu Sociedad idzie Alexandrowi Isakowi, ale w kadrze zazwyczaj nie zawodzi. Jeśli doszłoby do starcia z Polską, to Robert Lewandowski może być w szoku. Mógłby powiedzieć: dajcie mi tych defensywnych Szwedów. A prawda jest inna – mówi Grzelak.
Mający swoje problemy Czesi mogą zaleźć za skórę każdemu, ale tak silnej ofensywy w szwedzkiej piłce nie widziano od eksplozji formy Henrika Larssona. Brak wygranej w barażowym półfinale o MŚ będzie dla nich wielką porażką.
Zapadła decyzja ws. występu Lewandowskiego w Szkocja - Polska! Michniewicz zaryzykuje przed finałem?