Marek Koźmiński, Zbigniew Boniek

i

Autor: Cyfra Sport Marek Koźmiński i Zbigniew Boniek

Prawa ręka Bońka wystosowała apel do Lewandowskiego i kolegów. Chodzi o "jaja na stole"

2021-01-28 10:05

Zwolnienie Jerzego Brzęczka ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski było wielkim zaskoczeniem dla całego środowiska. Wydawało się, że trener dostanie szanse prowadzenia kadry na najbliższym Euro. Decyzją PZPN tak się jednak nie stało. W wypowiedziach osób ze związku można wyczuć pewien apel do piłkarzy reprezentacji, a dość jasno w rozmowie z portalem SportoweFakty WP mówi o tym wiceprezes PZPN, Marek Koźmiński.

Gdyby dymisja Jerzego Brzęczka nastąpiła po, albo nawet przed ostatnimi meczami w ubiegłorocznej Lidze Narodów, nie byłoby to większym zaskoczeniem. Bo kibice domagali się zwolnienia selekcjonera ze względu na słabą grę kadry. Zbigniew Boniek jeszcze kilka tygodni temu zapewniał, że Brzęczek pozostanie na swoim stanowisku. Prezes PZPN w ostatnim czasie zmienił jednak zdanie i Brzęczka zastąpił Paulo Sousa.

Sprytna zagrywka Paulo Sousy i PZPN. Ta decyzja może mu znacznie UŁATWIĆ pracę w Polsce

Sousa już w Polsce. Będziesz w szoku, co ze sobą zabrał

W wypowiedziach prezesa PZPN na konferencji prasowej przed tygodniem dało się wyczuć pewien zarzut do piłkarzy reprezentacji. - Już kilka razy słyszałem, że to było zaskoczenie, bo moja decyzja nie była konsultowana z piłkarzami. Nie wiem, na jakiej zasadzie miało to być konsultowane z nimi. Gdyby grali efektownie, dobrze, to nie byłoby problemu - powiedział Boniek.

Niemal MILION złotych w ręce żony Krychowiaka! Na tych ZDJĘCIACH nic się nie ukryło, ale strój!

W podobnym tonie dla portalu SportoweFakty WP wypowiedział się wiceprezes PZPN. - Za wyniki reprezentacji odpowiada selekcjoner, ale przede wszystkim zawodnicy. Trener jest dodatkiem, bardzo istotnym, ale grają piłkarze. Nikt nie mówił, że "Nowak", czy "Kowalski" coś zawalili. A powiedzmy sobie szczerze, bez wymieniania nazwisk, niektórzy grali słabo, byli znacząco słabsi. To wszystko skłoniło nas do dokonania zmian. Czas powiedzieć do piłkarzy: "Chłopaki - jaja na stół". Zrobiliście awans na Euro 2020, ale przed nami kolejne turnieje. Bez ikry to się nie uda, zwłaszcza że poprzeczka jest zawieszona wyżej - powiedział Marek Koźmiński.

UEFA podjęła KLUCZOWĄ decyzję w sprawie EURO! Nadchodzący turniej czekają zmiany?

Zdradził również, jak wyglądały stosunki Brzęczka z Lewandowskim. - Zgrzyt pomiędzy panami pewnie był, ale to normalne, jak to w życiu. W sporcie są duże emocje. Robert czasem oczekiwał więcej od drużyny, od samego siebie też. Jeżeli ktoś jednak mówi, że Lewandowski zwolnił trenera, wygaduje bzdury - wyjawił wiceprezes PZPN.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze