Nie zagra przeciw nam gwiazdor Manchester United Luis Antonio Valencia, bo zmogła go kontuzja. Podobnie jak napastnika hiszpańskiej Malagi Felipe Caicedo.
Kolejnych pięciu kadrowiczów (m.in. Neicera Reasco i Jorge Guagua, którzy grali w pamiętnym meczu z drużyną Janasa) selekcjoner Ekwadorczyków Reinaldo Rueda puścił do domów pod naciskiem klubów szykujących się do startu w Copa Sudamericana.
Przeczytaj koniecznie: Mecz Polska – USA, wynik 2:2. Kadra Smudy znów remisuje
Zatem kto z Ekwadorczyków może zagrozić nam we wtorkowym spotkaniu? Z pewnością kapitan Walter Ayovi, który ma za sobą 50 występów w reprezentacji i 5 strzelonych bramek oraz skuteczny Christian "Chucho" Benitez, napastnik Birmingham.
Z Rubina Kazań dobrze znany Rafałowi Murawskiemu jest pomocnik Christian Noboa. Warto też zwrócic uwagę na bardzo szybkiego Joffre Guerrona.
W sumie jednak z talii trenera Ruedy wyciągnięto kilka asów i... nie ma się czego bać.