Najgłośniejszym tematem wokół polskiej kadry w ostatnich tygodniach jest wybór nowego selekcjonera. Minął już miesiąc od odejścia Paulo Sousy, a reprezentacja wciąż pozostaje bez szkoleniowca. To ma się zmienić 31 stycznia – na tę datę prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział prezentację następcy Portugalczyka. Wszyscy zdają sobie sprawę, że najważniejszym zadaniem nowego selekcjonera, kto bym nim nie został, będą marcowe baraże o mistrzostwa świata w Katarze. Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN, zdradził, że nowy trener poprowadzi zespół nie tylko w barażach, ale też w Lidze Narodów. Wyjaśnił przy okazji, że rozgrywki te nie będą tak nieważne, jak może się niektórym wydawać. Zrobił to przedstawiając możliwy, czarny scenariusz dla polskiej kadry.
Jakub Kwiatkowski wyjaśnia, jak ważna będzie Liga Narodów
W rozmowie z TVP Sport rzecznik PZPN zwrócił uwagę na to, że Liga Narodów to rozgrywki, do których należy przywiązać odpowiednią uwagę. – Chciałbym wybiec dalej w przyszłość, mówimy o Lidze Narodów, która do końca nie będzie aż tak nieważna. Rozstawienie do losowania eliminacji Euro 2024 jest zdeterminowane poprzez ranking Ligi Narodów. Liga Narodów też jest ważna, trzeba się w niej utrzymać – mówił Kwiatkowski.
Dariusz Szpakowski zaliczył gigantyczną wpadkę w TVP. Komunistyczny działacz doceniony
W rozgrywkach grupowych Ligi Narodów Polacy trafili na trudnych rywali – będziemy rywalizować z Holandią, Belgią oraz Walią. Okazuje się, że gdybyśmy spadli z do niższej dywizji LN, możemy znaczeni utrudnić sobie drogę na mistrzostwa Europy. – Gdybyśmy spadli, odpukać, to może się zdarzyć, że znajdziemy się w trzecim koszyku. Wtedy te eliminacje do Euro staną się automatycznie jeszcze trudniejsze – podkreślił rzecznik PZPN na antenie TVP Sport.