Robert Lewandowski

i

Autor: AP Robert Lewandowski

Robert Lewandowski pod lupą Węgrów. "Musimy deptać mu po piętach"

2021-03-23 16:39

25 marca reprezentacja Polski meczem z Węgrami w Budapeszcie rozpoczyna eliminacje mistrzostw świata 2022. Węgrzy analizują grę polskiej drużyny i naszego kapitana Roberta Lewandowskiego. Jeden z węgierskich obrońców zdaje sobie sprawę z faktu, że nie może nawet na chwilę odpuścić najlepszemu piłkarzowi świata. Dodał, że będzie go uważnie pilnował, sprawiał, żeby był pod presją.

Robert Lewandowski jest zawodnikiem, na którym koncentrują się węgierscy piłkarze i media tego kraju przed czwartkowym meczem w eliminacjach mistrzostw świata. Podkreślają, że jest w życiowej formie i podczas spotkania trzeba będzie "deptać mu po piętach". Dziennik „Nemzeti Sport” opublikował we wtorek na pierwszej stronie zdjęcie z polskiego Pałacu Prezydenckiego, na którym szef państwa Andrzej Duda wraz z małżonką przyglądają się Lewandowskiemu żonglującemu piłką. O jego odznaczeniu Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski dziennik napisał: „Co za doping!”.

Nemanja Nikolić: Chcemy zacząć eliminacje od wygranej z Polską [ROZMOWA]

Węgierski obrońca Adam Lang podkreślił na łamach dziennika, że węgierska drużyna analizuje grę Lewandowskiego. - Sztab specjalistyczny pokaże nam szczegółowe nagrania wideo z jego ruchów pod bramką. Ma on niezwykłe wyczucie do goli, jest bardzo inteligentny i w każdej sytuacji znajduje odpowiednie rozwiązanie – powiedział piłkarz. - Uzupełniając się wzajemnie musimy być szybsi niż on i to bardzo ważne, byśmy w mgnieniu oka reagowali na jego zagrania. Musimy nieustannie utrzymywać na nim presję, deptać mu po piętach. Nawet małe okno wystarczy, żeby trafił, a tego chcemy uniknąć – dodał. Zaznaczył, że polska drużyna reprezentuje bardzo wysoki poziom, ale także węgierski zespół pokazał, że potrafi wygrywać w podobnych spotkaniach. Pytany o rozgrywanie meczu bez publiczności Lang odparł, że ma się wtedy wrażenie, iż jest to spotkanie kontrolne, ale plusem jest dużo łatwiejsza komunikacja na boisku.

El. MŚ 2022: Zapadła kluczowa decyzja przed meczem z Węgrami. To może mieć ogromny wpływ na spotkanie

Mecz na Węgrzech rozpocznie się o godz. 20.45, a więc już w trakcie obowiązującej od godz. 20 godziny policyjnej, kibice nie będą mogli zatem wyjść na ulice ani przed, ani po meczu. Węgierska drużyna jeszcze do niedawna trenowała w niepełnym składzie, koncentrując się na ćwiczeniach dynamicznych i strzałach do bramki, gdyż grający zagranicą piłkarze przyłączyli się do reszty składu dopiero w poniedziałek wieczorem. - Teraz główna rola przypadnie taktyce i będziemy się szykować już konkretnie pod polską reprezentację – powiedział pomocnik Gergoe Lavrencsics. Dodał, że ponieważ Paulo Sousa po raz pierwszy zasiądzie na ławce trenera polskiego zespołu w meczu przeciw Węgrom, „niczego nie możemy być pewni i dlatego przygotowujemy się na różne warianty. Będziemy mieli plany na rozgrywkę na wypadek, gdy polska reprezentacja wystawi trzech, czterech czy nawet pięciu obrońców”. Zaznaczył, że trener węgierskiego zespołu Marco Rossi zna portugalskich specjalistów i wie, w jakim stylu grają ich drużyny.

Jan Tomaszewski POTĘŻNIE UDERZA w Niemców! "Guzik nas obchodzą ich obostrzenia!" | Futbologia

Media podkreślają, że w meczu nie zagra Dominik Szoboszlai z RB Lipsk, uznany za najlepszego sportowca 2020 roku na Węgrzech, gdyż wciąż leczy kontuzję. Kapitanem Węgrów będzie Peter Kalmar Gulacsi, który – jak pisze dziennik „Blikk” – jest w znakomitej formie. Trener Rossi powiedział kilka dni temu, że polska reprezentacja jest tak dobra, że nawet remis z nią można uznać za dobry wynik. Podkreślił jednak, że węgierski zespół trenuje tak, by wygrać.

Franciszek Smuda ocenia powołania do kadry. Przy jednym piłkarzu ma wątpliwości

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze