Świetne wieści dla Kamila Grosickiego! Michniewicz wysyła jasny sygnał

Kamil Grosicki latem przeniósł się do Pogoni Szczecin, aby zapewnić sobie regularne występy i odbudować formę, która pomoże mu zaistnieć jeszcze w reprezentacji Polski. W niej 33-latek nie występuje od marca 2021 roku, gdy po raz ostatni powołał go Paulo Sousa. Później Portugalczyk nie znalazł już uznania dla doświadczonego skrzydłowego. Nie oznacza to jednak, że szanse na grę z orzełkiem na piersi są już przekreślone, a wszystko przez zmianę na stanowisku selekcjonera reprezentacji. Teraz, gdy został nim Czesław Michniewicz, wiele wskazuje na to, że Grosiciki znów może zaistnieć w kadrze.

Poznaliśmy nowy sztab Czesława Michniewicza? Media podają wiadomość, wyjaśniła się przyszłość Dudka i Piszczka

Czesław Michniewicz wysyła jasny sygnał Grosickiemu

Kamil Grosiciki to postać, która dzieli piłkarskie środowisko w Polsce. Zwolenników 33-latka w kadrze jest wielu, a o potrzebie jego powołania nie raz mówił m.in. Jan Tomaszewski. Znajdzie się jednak także sporo głosów, które w tej kwestii zgadzają się z tym, co robił Paulo Sousa – dla „Grosika” nie ma ich zdaniem już miejsca w kadrze. O powołaniu decydować powinna przede wszystkich forma w danym momencie i to, co piłkarz może dać drużynie. A forma doświadczone skrzydłowego w ostatnim czasie tylko rośnie.

Paulo Sousa kręci bat na samego siebie. Chodzi o pracę we Flamengo! Były piłkarz zrównał go z ziemią

Grosicki zdaje się mieć bardzo zdrowe podejście do całej sytuacji. – Jeszcze za wcześnie na to. Kolejne mecze kadry są w marcu, natomiast Ekstraklasa wraca w lutym. Jeśli będę w dobrej formie i będę notował konkretne liczby, to wszystko jest możliwe. Ja z reprezentacji nie zrezygnowałem, ale nic na siłę. Nie chcę, żeby kibice czy media wywierały presję na selekcjonerze. On decyduje, a Kamil Grosicki musi zasłużyć na powołanie swoją grą – powiedział w wywiadzie dla Interii.

Na inaugurację ligowych zmagań w rundzie wiosennej Ekstraklasy Kamil Grosicki dołożył kolejną bramkę do swojego dorobku. To z pewnością nie umknęło Czesławowi Michniewiczowi, który zapowiedział, że będzie obserwował skrzydłowego Pogoni. – Wspomniałem o Grosickim? Jeśli mi umknął, to proszę, dopiszcie go. Niech wie, że się nim interesuję – powiedział Michniewicz dziennikarzom Sport.pl zaraz po wywiadzie.

11 zdjęć