Jan Tomaszewski postanowił odnieść się do przyszłości Roberta Lewandowskiego. Legegendarny bramkarz w rozmowie z "Super Expressem" postanowił wytypować, gdzie po sezonie - jeśli w ogóle - odejść może były snajper Bayernu Monachium. Legenda polskiej piłki nie ma cienia wątpliwości, widzi dwa kierunki transferu.
Jan Tomaszewski szczerze o przyszłości Lewandowskiego. To tam trafi piłkarz?
Mimo że Lewandowski nie ma woli, aby odchodzić z Barcelony, tak coraz więcej pojawia się informacji mówiących o transferze. Jan Tomaszewski nie widzi co prawda, aby Lewandowski mógł grać dalej w Europie, więc podejrzewa, że chętni do kupna mogą być przedewszystkim przedstawiciele klubów z amerykańskiej MLS i z ligi Arabii Saudyjskuej.
- - Tutaj byłby kopot, bo chodzi o pieniądze. Bo Barcelona potrzebuje tych pieniędzy, są zadłużeni. W tym momencie są dwa kierunki - Amerykanie, nie wiem jednak, czy Amerykanie są tyle w stanie dać Barcelonie, ile są w stanie dać w Arabii Saudyjskiej szejkowie-właściciele. Bo wracać do Niemiec, to chyba nie ma powrotu, bo tam jest Kane. (...) Znalazłoby się wiele klubów, które chcialiby Roberta, ale czy zapłaciliby pieniędzy tyle co Amerykanie, czy Arabia Saudyjska? Jestem przekonany, że nie. - mówi Tomaszewski.