Fernando Santos był gościem spotkań Ekstraklasy w trakcie ostatniej kolejki. Portugalczyk miał, zdaniem mediów, konkretny plan, na mecze i miał szukać piłkarzy o specjalnym profilu. Media mają podejrzenia, kogo właściwie miał oglądać szkoleniowiec. Czy to właśnie tym graczom da szansę w trakcie najbliższego zgrupowania?
Fernando Santos na meczach Ekstraklasy. Media powiedziały, kogo mógł szukać
Zdaniem "Przeglądu Sportowego" i "WP. SportoweFakty" obecność Fernando Santosa na starciach między Lechią z Widzewem, Wisłą Płock z Lechem i Legią z Cracovią miała za zadanie wytypować młodych, zdolnych Polaków, gotowych do gry w reprezentacji Polski. Możliwe więc, że pod lupę selekcjonera trafiły takie nazwiska jak Maik Nawrocki i Michał Skóraś, którzy blisko reprezentacji byli już za czasów kadencji Czesława Michniewicza, przy czym pomocnik Lecha pojechał nawet na mistrzostwa świata w Katarze. Zdaniem mediów, Santosowi zależy na młodzieży i właściwie tylko takich graczy chce powoływać z Ekstraklasy.