Ostatnie dni są dla legendarnego bramkarza bardzo intensywne. Doświadczony Buffon w przeciągu kilkudziesięciu godzin rozegrał dwa spotkania eliminacyjne w barwach drużyny narodowej. Najpierw zaliczył 90 minut w przegranym spotkaniu z Hiszpanią (0:3), a następnie bronił bramki Italii w starciu z Izraelem (1:0). Massimiliano Allegri postanowił więc dać odpocząć pierwszemu bramkarzowi Juventusu. W sobotę czeka "Starą Damę" mecz włoskiej Serie A. Rywalem mistrzów będzie Chievo Werona. Z kolei we wtorek ekipa z Turynu rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów. Na ich drodze stanie FC Barcelona. To na ten mecz ma być w odpowiedniej dyspozycji fizycznej Gianluigi Buffon, dlatego Allegri zadecydował, że Włoch w sobotę usiądzie na ławce.
Zastąpi go Wojciech Szczęsny, którego Juventus kupił tego lata z Arsenalu. Włosi wyłożyli za reprezentanta Polski ponad 12 milionów euro. Ten jednak musi się zadowolić rolą rezerwowego, bo prym w bramce "Starej Damy" wiedzie 39-letni Buffon. Szczęsny może więc liczyć na kilka lub kilkanaście meczów w sezonie. Trener Juve ma w zwyczaju wstawiać do bramki drugiego bramkarza w kolejce, poprzedzającej zmagania Champions League. 27-letni Polak ma zostać podstawowym bramkarzem mistrzów Włoch dopiero w przyszłym sezonie. Gianluigi Buffon zapowiedział, że jeśli nie wygra w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów, zakończy karierę po mundialu w Rosji.
Za Kamila Grosickiego nie wpłynęła żadna oferta!
Menedżer Grzegorza Krychowiaka: Czeka mnie bardzo trudna decyzja