Ukraina

i

Autor: Piotr Bławicki

Ukraina - Polska: PZPN nie wznowi sprzedaży biletów. Co z polskimi kibicami?

2013-10-03 18:09

FIFA się nieco pogubiła. Najpierw zamknęła stadion w Charkowie na mecz Ukraina - Polska w eliinacjach mistrzostw świata, teraz go otworzyła. Niestety problem mają polscy kibice, bowiem Polski Związek Piłki Nożnej postanowił nie wznawiać sprzedaży biletów. - Zostało nam za mało czasu - tłumaczy rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

"Fifa zmieniła decyzję i otwiera stadion. Po co był ten cały cyrk?" - napisał dziś na Twitterze prezes PZPN Zbigniew Boniek. Z kolei rzecznik PZPN poinformował, że związek dowiedział się o decyzji FIFA w czwartek w południe. - Poinformowano nas, że kara dla Ukrainy została odroczona.

Zobacz także: Ukraina - Polska jednak przy pełnych trybunach! Boniek pyta: Po co ten cyrk?

Kwiatkowski dodał, że PZPN, który przed tygodniem zawiesił sprzedaż biletów po decyzji FIFA o ukaraniu ukraińskiej federacji, teraz nie zamierza jej wznowić. Zaznaczył jednak, że PZPN czyni starania, by osoby, które zdążyły kupić wejściówki, mogły 11 października mecz obejrzeć. Dotychcasz takich osób jest zalewie 60.

Kwiatkowski nie sądzi, by polscy kibice mogli nabyć bilety od strony ukraińskiej. - My tego nie rekomendujemy, bo wtedy nie ma kontroli nad wchodzącymi na stadion. Decyzja należy jednak do federacji ukraińskiej. W San Marino kibice mogli kupić bilety przed meczem i to właśnie oni później sprawiali problemy. Ale wiem, że np. Anglicy będą sprzedawali bilety Polakom.

Przypomnijmy, że FIFA ukarała federację ukraińską za rasistowskie zachowania kibiców podczas meczu Ukraina - San Marino. FIFA zamknęła stadion w Charkowie na mecz z Polską i zabroniła rozgrywania spotkań eliminacji MŚ 2018 na arenie we Lwowie. Dodatkowo na federację nałożono grzywnę w wysokości 45 tys. franków szwajcarskich.

Sprawdź kadrę na październikowe mecze: Mariusz Lewandowski w kadrze na mecze z Anglią i Ukrainą - wraca też Peszko!

Mecz Ukraina - Polska juz 11 października w Charkowie. Po tym spotkaniu będziemy już wiedzieć, czy mamy jeszcze jakiekolwiek szanse na awans do Mundialu w Brazylii. Cztery dni później kadra Waldemara Fornalika gra z Anglią na Wembley.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze