Fernando Santos zaskoczy składem na Mołdawię?

i

Autor: Cyfrasport Fernando Santos zaskoczy składem na Mołdawię?

KASA, KASA

Wiemy, ile Fernando Santos zarobi za blamaż z Mołdawią. Astronomiczna kwota, od tych cyfr może się zakręcić w głowie

2023-06-21 16:04

Wielkie pieniądze i wielkie rozczarowanie! Fernando Santos za pracę z kadrą zgarnia fortunę i zawodzi na całej linii. Zarobki portugalskiego selekcjonera są potężne, ale efekty jego pracy są mizerne: fatalny start eliminacji i porażka z Czechami, a następnie nieprzekonywująca wygrana z Albanią. Teraz mecz w Kiszyniowie, który zdenerwował prezesa Cezarego Kuleszę. Już kilkanaście godzin po eliminacyjnym meczu prezes zaprosił do siebie Santosa na rozmowę.

To był słodko-gorzki dwumecz w wykonaniu biało-czerwonych. W piątek (16 czerwca) Polacy wygrali na PGE Narodowym z Niemcami 1:0. We wtorkowy wieczór sensacyjnie przegrali w Kiszyniowie z Mołdawią 2:3 mecz eliminacji Euro 2024. Dobry nastrój po zwycięstwie nad przyszłorocznymi gospodarzami Euro zniknął, a zarobki Santosa pozostają na tym samym poziomie.

Fernando Santos za blamaż z Mołdawią zarobi prawdziwą fortunę

Od jakiegoś czasu krążą informacje, że były selekcjoner Portugalii i Grecji zarabia ok. 700 tysięcy złotych miesięcznie (nawet ponad!) za bycie selekcjonerem polskiej reprezentacji. Za takie apanaże powinien zrobić z Biało-Czerwonych drużynę na medal, a na razie jest to drużyna wstydu. Sensacyjny blamaż Polaków w Kiszyniowie 2:3 rozsierdził prezesa Kuleszę, który wezwał Santosa do siebie. Wizyta w siedzibie PZPN z pewnością nie była dla selekcjonera przyjemna. I z pewnością nie pomogły mu wcześniej seryjnie wypalane papierosy.

ZOBACZ: Wojciech Szczęsny zignorował dziennikarzy po blamażu z Mołdawią. Rzucił w ich stronę jedno zdanie i się zmył

Prezes PZPN wezwał Santosa na rozmowę, by dowiedzieć się czy ten ma plan wyprowadzenia kadry na prostą. "Emocje po wczorajszym meczu powoli opadają. Rozmawiałem z trenerem Santosem, obaj jesteśmy bardzo rozczarowani jego wynikiem. Mamy świadomość ciężkiej sytuacji w grupie eliminacyjnej, ale obaj również wierzymy, że stać nas na zwycięstwa jesienią i bezpośredni awans do EURO 2024. W historii polskiej piłki były już trudne momenty, ale zawsze działając razem wchodziliśmy z tych kryzysów" - poinformował za pośrednictwem Twittera Kulesza.

Szansa na odgonienie czarnych chmur dopiero we wrześniu. Reprezentacja Polski zagra wtedy na PGE Narodowym z Wyspami Owczymi (7 września) i w Tiranie z Albanią (10 września). Łatwo wyobrazić sobie, co wydarzy się z Santosem, jeśli kadra nie ugra w tych spotkaniach kompletu punktów...

SPRAWDŹ: Cezary Kulesza zabrał głos po rozmowie z selekcjonerem Fernando Santosem. „Jesteśmy bardzo rozczarowani”

Futbologia 2023.06.21 odc.2
Listen on Spreaker.

Najnowsze