Na długo przed mistrzostwami Europy w Niemczech Wojciech Szczęsny zapowiedział, że będzie to jego ostatni duży turniej w reprezentacji Polski. Dużo było pytań dotyczących przyszłości bramkarza w kadrze, ale jeszcze przed ostatnim spotkaniem Polaków na Euro 2024 z Francją sytuacja się nieco zmieniła. Sam Szczęsny nie zadeklarował, że kończy reprezentacyjną karierę, a selekcjoner Michał Probierz podkreślał, że na razie nic nie wie o takim ruchu zawodnika i zamierza powołać go na jesienne mecze w Lidze Narodów.
Szczęsny zakończy grę w kadrze? Postawił jeden warunek
Obecnie bramkarz reprezentacji Polski skupiony jest na poszukiwaniach nowego pracodawcy. Na początku sierpnia stało się jasne, że Szczęsny nie będzie kontynuował gry w Juventusie. Na razie jego nowy klub nie jest znany, a jak wyznał w rozmowie z Eleven Sports, od tego uzależnia również swoją przyszłość w reprezentacji. A największy wpływ będzie miało to, jak długi kontrakt podpisze z nowym klubem.
- Na osiemdziesiąt procent wiem, gdzie będę grał, ale nie chcę jeszcze o tym mówić. To nie będzie "bombazzo". Co do reprezentacji to zależy od decyzji, jaką podejmę w sprawie następnego kroku w swojej karierze. Jeśli postanowię, że ten rok będzie moim ostatnim, to nie będzie mnie w reprezentacji. Ale jeśli to będzie coś długoterminowego, to mogę w niej być - podkreślił Wojciech Szczęsny. Niedawno pojawiły się nawet plotki, że Polakiem interesuje się FC Barcelona. Przyszłość Szczęsnego powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach.