Grzegorz Krychowiak w barwach AEK Ateny rozegrał dziewięć meczów i strzelił dwa gole w lidze greckiej. Zespół Polaka zajął piąte miejsce w rozgrywkach, co jest rozczarowaniem, a zadecydowały o tym dwie z rzędu porażki. "Krycha" był wypożyczony do greckiego klubu z Krasnodaru do końca sezonu. Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę to nasz kadrowicz nie wyobrażał sobie występów w Krasnodaru. Skorzystał z przepisów FIFA i zmienił klub. Jednak teraz znów jest zawodnikiem rosyjskiego klubu. W mediach społecznościowych opublikował wpis, w którym pożegnał się z kibicami AEK-u i zasiał ziarno niepewności. - Piękniejsza niż greckie zabytki jest tylko grecka gościnność, bardzo dziękuję za fantastyczne przyjęcie niesamowitym kibicom i piękny czas spędzony w Grecji, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy - napisał Grzegorz Krychowiak na swoim profilu na Instagramie.
„To był nasz Roberto Carlos” - tak Jakub Kiwior dorastał do reprezentacyjnego powołania