Grzegorz Krychowiak w ostatnim czasie znów znalazł się na ustach kibiców i dziennikarzy w Polsce. Okazało się bowiem, że pozostaje on w sporze z innym członkiem reprezentacji Polski – lekarzem Jacka Jaroszewskiego, z którym w 2022 roku wszedł we wspólny biznes. Jak widać współpraca nie układała się dobrze i teraz czeka nas najpewniej sądowa batalia między stronami. W nadchodzącym sezonie Krychowiak musi natomiast mocno pracować nad swoją formą i wynikami, aby zyskać uznanie Fernando Santosa, który do tej pory nie powołał go jeszcze do reprezentacji Polski w 2023 roku.
Grzegorz Krychowiak może pochwalić się wyższym wykształceniem
Mało kto może pamiętać, że pomocnik saudyjskiego Al-Shabab to nie tylko piłkarz i modowy zapaleniec, ale też osoba, która skończyła studia. Krychowiak nie studiował jednak w Polsce i trudno się dziwić, gdy większość swojej kariery spędził za granicą, a dużą jej część we Francji.
To właśnie tam, a konkretnie na Uniwerystecie w Lyonie, Grzegorz Krychowiak uzyskał wyższe wykształcenie. Polski piłkarz zdecydował się na kierunek mocno związany ze swoim zawodem, a dokładniej – organizacja klubów sportowych. Studia ukończył już kilka ładnych lat temu, bo w 2015 roku. – To było dla mnie w pewnym stopniu wyzwanie, żeby udowodnić ludziom, że są piłkarze, którzy skończą studia, którzy mogą mówić w kilku językach, że są zawodnicy inteligentni, wykształceni, którzy mają coś w głowie – powiedział Krychowiak w programie „Dzień Dobry TVN”
Listen on Spreaker.