Nie był to najłatwiejszy mecz dla zdecydowanego lidera ligi, ale ostatecznie piłkarze ręczni z Kielc poradzili sobie z trzecią w tabeli drużyną. Po spotkaniu o wywiad poproszony został Tomasz Gębala. Na początku spokojnie odpowiadał na pytania dziennikarza, ale w pewnym momencie zaczął odwracać się do tyłu.
Mistrzowie Polski SKRZYWDZENI przez decyzję władz! Cała praca na nic, SZKODA SŁÓW
W oddali słychać było głos trenera Talanta Dujszebajewa, który nakazał Gębali błyskawiczny powrót do szatni. Lewy rozgrywający Vive grzecznie przeprosił dziennikarza, powiedział, że zaraz wróci i biegiem udał się w stronę szkoleniowca.
Dujszebajew ma swoje zasady i zapewne Gębala nie chciał mu podpaść. Patrząc na niektóre reakcje trenera w trakcie meczów wcale nie dziwimy się zawodnikowi...
To będzie ISTNA KATORGA. Przez 48 godzin mistrzowie Polski zagrają 2 mecze. MASAKRA!