Zdaniem Ancelottiego David Luiz i Fernando Torres, a więc dwa ostatnie nabytki Chelsea Londyn, są przyszłością klubu ze Stamford Bridge. Torres zagrał przeciwko swojemu poprzedniemu pracodawcy od 65 minuty.
Przeczytaj koniecznie: Fernando Torres rozbił bank. Lista największych transferów SONDA
- Musimy dopracować system gry. Wcale nie musi być przecież tak, że na ławce usiądzie Didier Drogba albo Torres. Można zmieścić ich na boisku razem - uważa Carlo Ancelotti, który od tygodnia ma problem bogactwa w ataku.
Obok Didiera Drogby i Fernando Torresa sporo ochoty do gry przejawia też Nicolas Anelka.