Anna Lewandowska, Ewa Chodakowska

i

Autor: AKPA

Chodakowska ZMIAŻDŻYŁA Lewandowską! To musi boleć

2018-09-06 7:30

Ewa Chodakowska i Anna Lewandowska to dwie najpopularniejsze trenerki fitness w Polsce. Mają tysiące fanek, które starają się edukować w kwestii zdrowego trybu życia, a przy tym obie nieźle na tym zarabiają. Ale ile konkretnie? W 2017 roku różnica między nimi była gigantyczna! Bo pierwsza z nich zainkasowała prawie sześć razy więcej, niż żona kapitana reprezentacji Polski.

Ewa Chodakowska i Anna Lewandowska to obecnie najpopularniejsze i najbardziej rozchwytywane trenerki fitness w Polsce. Nic więc dziwnego, że nieustannie się je porównuje. Choć pierwsza z nich działa na tym rynku dużo dłużej, to druga szybko stała się dla niej konkurencją. 

Poza treningami obie starają się edukować Polki w kwestii zdrowego trybu życia czy żywienia. W swojej ofercie mają m.in. książki, płyty DVD z ćwiczeniami czy akcesoria sportowe, organizują też specjalne obozy i eventy. A fanki chętnie je ze sobą zestawiają. Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak jak wygląda ich porównanie jeśli chodzi o finanse. Otóż dzięki swojej działalności Chodakowska i Lewandowska zarabiają naprawdę grube pieniądze. Ale ta pierwsza po prostu deklasuje konkurentkę!

Lewandowska jest udziałowcem spółki HPBA, która powstała w styczniu 2016 roku. W 2017 roku jej zysk netto wyniósł blisko 2,3 mln złotych. Chodakowska mogła jednak liczyć na dużo większe przychody. Spółka BEBIO, której właścicielami są trenerka i jej mąż, Lefteris Kagoukis, w 2017 roku zarobiła aż... 12,8 mln złotych! Czyli sześć razy więcej niż w przypadku firmy żony kapitana reprezentacji Polski. Warto jednak zaznaczyć, że BEBIO jest na rynku o wiele dłuzej, niż HPBA, bo od 2012 roku.

Dlatego też Lewandowska zapewne specjalnie nie martwi się tymi wyliczeniami. Regularnie rozwija swój projekt i można się spodziewać, że z roku na rok będzie czerpała z niego coraz większe korzyści finansowe. 

Najnowsze