Czarna propaganda

2004-11-26 18:52

Do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego trafił protest z Madrytu. Hiszpanie, ubiegający się o organizację igrzysk w roku 2012, oskarżają w nim konkurencyjny Paryż o stosowanie zabiegów nie fair.

Francuzi prowadzą za pośrednictwem swych 12 ambasad "czarną propagandę", która dyskredytuje ich rywali. Np. w Oslo wynajęli do tego celu popularną aktorkę Wenche Foss, która mówiła przed kamerami: "Londyn, to miejsce dobre na kluby dżentelmenów. Nowy Jork? - trzeba by mi zapłacić, żebym chciała tam pojechać. Moskwa? - zobaczcie, co się u nich dzieje. Madryt? - ostatecznie nie najgorszy. Ale to nie to co Paryż!".

Francuzi ustami Philippe'a Boudillon, szefa komitetu olimpijskiego, odrzucają oskarżenia, ale powszechna opinia jest taka, że w wyścigu do igrzysk Paryż popełnił faul.

Najnowsze