Koniec mundialu dla Neymara! Fani wspierali go przed szpitalem [WIDEO + ZDJĘCIA]

2014-07-05 13:00

Tłum kibiców z Brazylii zebrał się po meczu z Kolumbią pod szpitalem w Fortalezie. Fani wspierali swojego idola Neymara, który spotkanie zakończył z groźnym urazem. Niestety, potwierdziły się najgorsze wieści - gwiazdor Barcelony na mundialu już nie zagra.

Piłkarz Barcelony w końcowych minutach meczu opuścił boisko na noszach po tym, jak wpadł na niego Juan Zuniga. Już wtedy uraz nie wyglądał dobrze. Gdy koledzy Neymara cieszyli się z awansu, on trafił do szpitala w Fortalenzie. Przed szpitalem szybko zaczęli zbierać się fani reprezentacji Brazylii, którzy śpiewając "bądź silny" chcieli dodać swojemu pupilowi otuchy.

- Został uderzony kolanem w dolną partę pleców, płakał z bólu i gwarnatuję, że z tego co powiedział nam doktor, ciężko będzie mu się szybko wykurować - mówił wówczas niepewny losu swojego piłkarza selekcjoner Luiz Felipe Scolari.

BRAZYLIA LEPSZA OD KOLUMBII - TAK RELACJONOWALIŚMY TEN MECZ NA ŻYWO

Po badaniach padła diagnoza - Neymar ma pękniety jeden z kręgów lędźwiowych. - Nie jest to poważna kontuzja, bo nie wymaga operacji. Plecy muszą być jedna uniruchomione, żeby piłkarz mógł wyzdrowieć - ocenił lekarz brazylijskiej kadry, Rodrigo Lasmar.

Neymar do pełnej sprawności powinien wrócić za kilka tygodni. W półfinałowym starciu z Niemcami zabraknie również kapitana i strzelca jednej z wczorajszych bramek, Thiago Silvy. Środkowy obrońca otrzymał kolejną żółtą kartę i musi pauzować.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze