- Przejrzałem się w lustrze i powiedziałem sobie, że chcę wyglądać bardziej jak mężczyzna, a mniej jak szkielet - mówi Adam.
Przez długie lata kariery jako skoczek musiał nie tylko przestrzegać surowej diety, ale i dbać by muskulatura jego pasa barkowego nie była zbyt rozwinięta. Bo każdy mięsień waży, co w "ptasiej" konkurencji skoków jest balastem. Teraz, kiedy wciąż chude ciało Małysza niosą do sukcesu potężne silniki samochodów rajdowych, mistrz może poćwiczyć bicepsy, tricepsy i inne muskuły, które na mężczyźnie wyglądają efektownie.
Choć...konsultowaliśmy sprawę wśród redakcyjnych koleżanek i wszystkie twierdzą zgodnie, że Adama Małysz - niezależnie od wagi lekkopółśmiesznej - jest ogromnie pociągającym mężczyzną.