A wczoraj zachował się jak na prawdziwego mężczyznę przystało i posadził drzewo. Mistrzowi z Wisły pomagał jego trener Hannu Lepistoe (64 l.), a uroczystość miała miejsce w Szczyrku, gdzie obaj panowie rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu.
Wszystko za sprawą akcji sadzenia 500 drzew zainicjowanej przez księdza Jana Byrta z okazji 500-lecia reformacji. Małysz włączył się chętnie, bo - jak wiadomo - jest ewangelikiem.