SHAKIRA W POLSCE. Dariusz Michalczewski: Shakira zaskoczyła mnie swoją skromnością

2012-06-12 4:00

Kibice z niecierpliwością czekali na inaugurację EURO na stadionie w Gdańsku nie tylko dlatego, że po murawie biegali hiszpańscy wirtuozi futbolu.

Kiedy tylko mistrzowie świata i Europy pojawili się na Wybrzeżu, ich śladem podążyły piękne partnerki. Dzięki temu podczas spotkania Hiszpania - Włochy (1:1) widzowie mieli rzadką okazję, by zobaczyć na trybunach słynną Shakirę (35 l.). Jednym ze szczęśliwców mogących z bliska podziwiać gwiazdę okazał się były mistrz świata w boksie Dariusz Michalczewski (44 l.).

Kolumbijska piosenkarka przyjechała dopingować swojego ukochanego, obrońcę reprezentacji Hiszpanii Gerarda Pique'a (25 l.) i zasiadła na trybunie dla VIP-ów. "Tiger" dostał miejsce tuż obok światowej gwiazdy muzyki pop.

- Do tej pory znałem ją tylko z telewizji, ona mnie na pewno też nie kojarzy - mówi "Super Expressowi" Michalczewski. - Zupełnie nie sprawia wrażenia gwiazdy, to skromna dziewczyna, wyciszona. Nie zauważyłem, by jakoś mocniej dopingowała Hiszpanów w czasie meczu z Włochami. Nie było też wokół niej tłumu ochroniarzy.

"Tygrys" obserwował widowisko z żoną Barbarą. - Kiedy ja zszedłem w przerwie z trybuny, Basia chwilę rozmawiała z Shakirą, przywitały się i pozdrowiły - dodaje Michalczewski, który ma w planie obejrzenie jeszcze kilku meczów EURO, w tym finału.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze